Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Margaret Ginnion
PROFESOR
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:23, 07 Paź 2006 Temat postu: Lekcja nr.2 |
|
|
A więc:
Bardzo podobały mi się Wasze prace i jak na średnią to z moich wszystkich trzech przedmiotów oceny wyszły najlepiej. Jeżeli chcecie, to piszcie na PW przedstawie Wam kilka prac na *W*, abyście mogli sprawdzic swoje błędy.
A dzisiejsza lekcja opowiada nie co i o zwierzu mugolskim i czarodziejskim. Jest to KOT. Zwierze domowe uznawane za samotnika i chodzącego własnymi drogami.
Jednak dzisiaj porozmawiamy o Kotach czarownic:
KOT
Wszyscy wiemy, że jednym ze świętych zwierząt Egipcjan był kot. Ale kot domowy pojawił się w Egipcie dopiero ok. 1500 r. p.n.e., zaś kot czczony był dużo wcześniej - tyle, że był to dziki kot żyjący w delcie Nilu. Kot ten, jak zauważono, poluje na węże i ten aspekt zdaje się sprawił, że stał się on zwierzęciem sakralnym. Wszak to słoneczny Re co dnia o wschodzie walczy z potężnym zagrażającym życiu Wężem, ale... są malowidła, na których widać jak kot własnoręcznie (o ile można tak powiedzieć) ucina głowę złemu Wężowi. Stopniowo stał się kot jedną z personifikacji samego boga słońce.
Ale nie tylko w takim kontekście pojawia się symbol kota w Egipcie. Jedna z wielkich bogiń Bastet była szczególnie związana z tym sakralnym zwierzęciem. W jej świątyni w Bubastis znaleziono mnóstwo figurek w postaci kota. Bastet była opiekunką matek, dzieci i domostwa; przedstawiano ją nieraz z małymi kotkami. Uważano ją za matkę Anubisa, boga związanego z krainą podziemną. Co ciekawe, pierwotnie Bastet pojawiała się jako postać z głową lwa, potem dopiero jej atrybutem i „wcieleniem" stał się kot (ok. 2000 p.n.e.). Była ona też związana z księżycem, w niektórych mitach występuje jako „oko księżycowe". W epoce greckiej utożsamiano ją z Artemidą, boginią łowów i księżyca. Warto zapamiętać, że już w postaci bogini Bastet widać nakładanie się na siebie symboliki „dużych" i „małych" kotów. Lew, pantera, kot zdają się być w wielu religiach do pewnego stopnia symbolami wymiennymi.
Kot stał się symbolem śmierci i płodności, zarówno dobrych, jak i złych mocy. Tak i Bastet miała swą ciemną stronę — to Sachmet, bogini w postaci lwicy, sroga i „diaboliczna". Siłą rzeczy przypominają się dwoiste boginie Indii, np. Kali i jej „zły" aspekt, Durga.
Odkąd koty domowe stały się uosobieniem Bastet, były czczone jakby „same w sobie" -i tak z jednej strony zabicie kota (jak i innych świętych zwierząt) karane było śmiercią, z drugiej: gdy domowy kot kończył żywot, jego właściciel nosił żałobę i kazał mumifikować ciało ulubieńca. Kapłani mumifikowali setki kocich ciał; cóż, w późniejszych okresach aspekt zysku zdaje się przeważył nad religijnym: są ślady, że nie zawsze czekali na śmierć naturalną kotów, uśmiercali je poprzez skręcenie karku, mumifikowali i sprzedawali przy świątyni jako wota.
Koty i „duże koty" często widziano jako strażników bram — niech więc nas nie dziwi, gdy jeszcze dziś przy drzwiach do reprezentacyjnych gmachów przy wejściu ujrzymy dwie potężne sylwetki kamiennych lwów. W Egipcie strażnikami horyzontu, stron świata był „znak" w postaci dwóch kocich bóstw zwany Aker. Wedle tradycji udomowione koty pilnowały świątyń - i to na całym Wschodzie.
Wielka Bogini Miłości, stela wotywna, przerys
Także w innym kulturowym centrum, w Mezopotamii lwy odgrywały sporą rolę, głównie w wierzeniach związanych z kultem słonecznym, a także jako zwierzęta królewskie — i w tym sensie wydają się przynależeć przynajmniej w późnym okresie „światowi męskiemu". Ale też całkiem podobnie jak w przypadku Egiptu, koty były związane z boginiami — i ten stan rzeczy wydaje się być pierwotny. W Nippur zachował się zabytek, na którym widać walczącego z wężem kota oraz podpis głoszący, że oto ze złym Wężem walczy sama wielka bogini Inanna (pierwowzór słynnej bogini Miłości i Wojny Isztar).
Nierzadkie są dość wczesne przedstawienia, na których widzimy Wielkie Boginie stojące na swym zwierzęciu — lwie czy panterze. Boginie często bywają nagie i trzymają w dłoniach pęki roślin — znak, że mamy do czynienia z boginiami płodności, których siła seksualności i zdolność dawania życia są tak potężne, że przeważają nad siłami dzikiej natury. Dodajmy, że boginie nieraz dosiadają lwa, jako swego wierzchowca — tak jak Sachmet, jak hinduska Kali, i wiele innych. W tym aspekcie często miały cechy ambiwalentne — bogiń potężnych, ale groźnych, ratujących świat, ale też swym gniewem niosących mu zagładę.
Ten podstawowy i najstarszy kompleks wierzeń, zmieniony przez czas i kontekst społeczny docierał w różne strony świata i w czasy nam bliższe, a możemy rozpoznać go wciąż jeszcze w wielu mitologiach: greckiej, skandynawskiej, słowiańskiej. Niemal zawsze pozostał prastary związek z pierwiastkiem kobiecości. W Grecji koty włączono w „program" religii dionizyjskiej, i łączono z menadami, nieokiełznanymi czcicielkami Dionizosa.
Wiele elementów archaicznych, a jednocześnie nasuwających nam na myśl akcesoria „klasycznej" czarownicy odnajdziemy w opisie pewnej bogini z mitów nordyckich, Freyi czyli Pani, bogini płodności i miłości, pomagającej przy porodzie. Co znamienne była też boginią śmierci. Do jej najważniejszych „świętych przedmiotów" należy wóz zaprzężony w... czarne, bliźniaczo podobne do siebie koty! Jej córka Njorda była żoną samego Odyna, jednego z najważniejszych bóstw i jednocześnie, co ważne — nauczycielką magii, której uczy innych bogów.
Nie tylko we „właściwych" mitach, ale i w ludowych opowieściach pojawiają się postacie dla nas intrygujące. Pozostając wśród skandynawskich krain, powiedzmy o fińskim domowym duchu zwanym Para. Podobno może on przybierać rozmaite postaci, np. — uwaga! węża, żaby lub... kota. Nie trzeba chyba podkreślać, że wszystkie te zwierzęta to atrybuty bogini. Ten swoisty duch płodności pomaga przysparzać gospodarzowi majątku: dzięki niemu obradza zboże, zapewniony jest dostatek mleka czy masła. Podobną funkcję w wierzeniach ludów bałtyckich spełniał np. litewski Pukis, rodzaj dobrego ducha przedstawiany nieraz jako smok. Innym litewskim duchem domowym był Aitvaras. I co interesujące dla nas, ukazywany jest pod postacią czarnego kota, czarnego koguta, lub lecącego w przestworzach węża. Co prawda pomaga gospodarzowi, ale podobno nie całkiem za darmo. Tu ujawnia się diaboliczny (pewnie wtórny) aspekt tego ducha, ceną bowiem jest... dusza. Zdaje się, że nie tylko Faust miał z tym kłopoty...
Niepozbawione „kociego" motywu są również legendy celtyckie, przepojone pierwiastkami wywodzącymi się z zamierzchłej przeszłości, pełne niezwykłych postaci kobiecych. W opisie wyprawy herosa Meal Duina do krainy zaświatów napotkamy wzmiankę o skarbcu pilnowanym przez... kota, którego jedno spojrzenie spalano na popiół. Istnieją legendy o wielkim pustoszącym kraj Brytów kocie, którego pokonał dopiero słynny król Artur. Co ciekawe, to na gruncie celtyckim, jak się zdaje dość już przefiltrowanym przez wczesne chrześcijaństwo, nastąpił proces „obdarowywania" mitycznych postaci cechami jednoznacznie złymi i demonicznymi, choć inaczej bywało w przeszłości. I właśnie w mitach celtyckich kot często występuje jako symbol złej czarownicy. Ale wierzono przy tym, że koty znają odpowiedzi na pytania stawiane przez ludzi chcących wróżby! Jak mity celtyckie, tak i inne „pogańskie" systemy wierzeń ulegały daleko idącym transformacjom pod wpływem chrześcijaństwa. Ale co ciekawe, we wczesnym chrześcijaństwie kot symbolizował płodność (jak w pradawnych czasach, chciałoby się powiedzieć), tyle że wraz z odchodzeniem w przeszłość religii pogańskich, kot przeszedł pod znaki złych mocy, szatana. Potem jak wiemy łączono go z czarownicami, sądząc, że udają się one na sabaty lecąc na miotłach albo jadąc na grzbietach kotów. Czy to tylko przypadek, że jako jadące na grzbietach „kotowatych" zwierząt przedstawiano w archaicznych czasach Wielkie Boginie?
Czarownice karmią rzekomo swe koty mlekiem z magicznego trzeciego sutka. Koty towarzyszą im przy wróżbach. Potem zaczęto je widzieć jako wcielenie samego Belzebuba, a ich oczy stały się wzorcem dla przedstawiania oczu szatana. Czarne koty, zwierzęta Bogini Życia i Śmierci musiały zapłacić cenę taką, jaką płaciły ich panie: ginęły w nurtach rzek i pod ciosami kamieni. A nawet płonęły na stosach. Zamykano je wtedy w specjalnych koszach i podpalano wśród pokutnych śpiewów i kazań. Ten proceder był częsty szczególnie w krajach protestanckich.
Jak krętymi ścieżkami chadza ludzka pomysłowość w czasach zmian kulturowych, widać na przykładzie pewnego imienia. W Syrii w III i II tys. p.n.e., jak zresztą w wielu kręgach kulturowych, otaczano czcią siły natury, płodności, wegetacji, śmierci i odrodzenia. W kultach z nimi związanych używano słowa „baal". Znaczyło to Pan i było pierwotnym syryjskim wyrazem na oznaczenie rozmaitych bogów (by ich wyszczególnić, używano przydomków). Żeńskim odpowiednikiem tego bóstwa czy raczej tych bóstw była Baalat, bogini wielce podobna do Isztar i wspomnianej przez nas sumeryjskiej Inanny. O tym, jakie gromy ciskano na kult tych bóstw wiemy już z Biblii. W późnym średniowieczu Baal staje się imieniem oznaczające księcia piekieł, a przedstawiano go, co charakterystyczne, z trzema głowami: człowieka,ropuchy i... kota.
Zadanie domowe:
1. Określ kota w co najmniej 7 punktach.
2. Wymień co najmniej jedno przysłowie związane z kotem.
3. Czym różni sie kot domowy od kota czarownic?
4. Opisz swój ideał kota, mile widziane zdjęcia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cho Chang
Uczeń Gryffindoru
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: słoneczna Mallorca
|
Wysłany: Sob 10:38, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
obecna i biore sie do pracy domowej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Draco Malfoy
Uczeń Slytherinu
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Londyn :P
|
Wysłany: Sob 11:36, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Obecna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hermionka77
Uczeń Gryffindoru
Dołączył: 16 Wrz 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Darlowo
|
Wysłany: Sob 11:44, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
przeczytane:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylvia Stivens
Uczeń Ravenclawu
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Godrika
|
Wysłany: Sob 12:50, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
przeczytane : )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olivier Black
DYREKTOR
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogsmeade
|
Wysłany: Sob 13:00, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Fajna lekcja. Nastepna powinna byc o typowo magicznych stworzeniach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emka Longbottom
Uczeń Huffelpuffu
Dołączył: 14 Wrz 2006
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Sob 17:00, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
"Okreśł" znaczy się mamy je opisać po swojemu czy wybrać najważniejsze 7 zdań z lekcji?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fleur
Uczeń Huffelpuffu
Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogsmit
|
Wysłany: Sob 17:14, 07 Paź 2006 Temat postu: :) |
|
|
przeczytalłm
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hermiona Granger
Uczeń Gryffindoru
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skawina
|
Wysłany: Sob 18:47, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
przeczytane
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
martusia19913
Prefekt Ravenclawu
Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: koło Katowic
|
Wysłany: Nie 10:59, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
przeczytane(dopiero dzisiaj, bo wczoraj mnie nie bylo)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Susan Nett
Uczeń Ravenclawu
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 18:35, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Przeczytane, lekcja długa, ale bardzo ciekawa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacky Sparrow
Uczeń Slytherinu
Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Black Pearl, Vampir-Hause
|
Wysłany: Pon 19:24, 09 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
przeczytalam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|